Jeśli, tak samo jak ja, uważacie, że jesień to świetny czas na odświeżenie zawartości Waszych kosmetyczek, nie powinnam Was rozczarować. Zerknijcie, co nowego wylądowało u mnie i zastanówcie się, czy coś z tej listy i Wam się nie przyda.
Fluff – Czekolada do kąpieli – Truskawka z białą czekoladą
Jesień zawsze była dla mnie czasem, jak gdyby stworzonym do tego, aby się zrelaksować, odpocząć i znaleźć czas na to, aby pomyśleć o czymś przyjemnym. A gdzie robi się to z większą radością niż w kąpieli? Właśnie dlatego polecam Wam musującą czekoladę do kąpieli z kolekcji Fluff. Kula do kąpieli, której kształt przypomina tabliczkę czekolady nie tylko jest niezwykła, ale i prezentuje się znakomicie. Jest idealnym pomysłem na prezent, jednak nie zamierzam dzielić się swoim opakowaniem z nikim.
Kula jest łatwa w użyciu. Wystarczy wrzucić ją do wanny wypełnionej ciepłą wodą i już można cieszyć się jej działaniem. Już po kąpieli dobrze jest spłukać ciało, aby usunąć pozostałości kosmetyku.
Vis Plantis – Masełko do włosów zabezpieczające końcówki so!flow
Jesień to pora roku, w czasie której muszę poświęcać włosom o wiele więcej uwagi niż latem. Cieszę się więc, że nie brakuje nowości rynkowych, które ułatwiają mi to zadanie. Masełko do włosów sprawdza się w przypadku końcówek. Zabezpiecza je przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, sprawia też, że przestają być tak kruche i łamliwe, jak w innych okolicznościach. Kosmetyk bazuje na oleju kokosowym i rycynowym – o właściwościach wzmacniających i uelastyczniających. Jego opakowanie nie jest duże, produkt jest jednak wydajny i nie trzeba obawiać się, że nie starczy nam na długo. Jego plusem jest też fantastyczny zapach przypominający tropikalny koktajl. Jesienią jest przyjemnym wspomnieniem lata.
Apis – Odbudowująca maska na noc Ceramide Power
Nie lubicie stosować masek, bo nigdy nie macie czasu na ich nakładanie i zdejmowanie? Jeśli tak, nowa propozycja od Apis przypadnie Wam do gustu. Maska została stworzona właśnie z myślą o nas. Ma wielowymiarowe działanie, a więc nie tylko doskonale nawilża, ale również uelastycznia naskórek i wygładza go. Zmniejsza utratę wody, działa przeciwzmarszczkowo i nadaje skórze sprężystości. Najważniejsze jest jednak to, że maskę nakłada się na oczyszczoną skórę twarzy i można ją tam pozostawić na całą noc. Po przebudzeniu wystarczy obmyć twarz tak, aby pozbyć się resztek produktu i niczym nie trzeba się już przejmować. Maska może być stosowana także w przypadku skóry suchej i wrażliwej, bez względu na nasz wiek.
Joik – zmiękczający olejek do ust
Jak wyglądają Wasze usta jesienią? Moje nieustannie domagają się dodatkowej pielęgnacji. Joik może okazać się szczególnie cennym wsparciem. Ma naturalny skład, bazuje przy tym nie tylko na popularnym olejku jojoba, ale również na olejku z opuncji oraz rokitnika. Ma działanie zmiękczające, nadaje ustom lśniącego połysku, zapewnia jednak również wyjątkową ochronę, nie do przecenienia w jesienne dni. Jest przy tym kosmetykiem na tyle wszechstronnym, że można go stosować nie tylko jako błyszczyk, ale i jako klasyczny kosmetyk pielęgnacyjny w godzinach nocnych. Nie tylko wzmacnia odporność naskórka, ale i chroni przed stanami zapalnymi i przebarwieniami. Ma też zapadający w pamięć, przyjemny zapach.