Przekraczanie norm zanieczyszczenia powietrza nie jest już dla nas niczym zaskakującym. Nie dziwi nas nawet to, że poziom zanieczyszczenia jest przekraczany nawet kilkukrotnie. Nie zawsze mamy jednak świadomość tego, że nasze płuca nie są wcale jedynym organem, który cierpi z powodu kontaktem ze smogiem. Smog jest niebezpieczny także dla naszej skóry wpływając zarówno na jej wygląd, jak i na ogólną kondycję.
Dlaczego smog jest niebezpieczny dla skóry?
To zawartość smogu sprawia, że nasza skóra nie reaguje dobrze na kontakt z nim. W powietrzu, które nas otacza znajdują się choćby pyły niskocząsteczkowe, dwutlenek siarki, tlenek azotu, a także metale ciężkie takie, jak choćby ołów, kadm i rtęć. Jeśli doda się do tego kancerogenne dioksyny jasnym stanie się, że otaczający nas chemiczny koktajl musi niekorzystnie wpływać na cały organizm. Osoby, które żyją tam, gdzie zanieczyszczenie powietrza jest duże, muszą liczyć się z tym, że ich skóra znajdować się będzie w zauważalnie gorszym stanie. Zależność ta została potwierdzona niejednokrotnie przez badania naukowe. Dziś więc dyskusja nie dotyczy już tego, czy smog ma wpływ na wygląd naszej skóry. Znacznie ważniejsze wydaje się to, w jaki sposób na nią oddziałuje, a przede wszystkim – jak walczyć z jego szkodliwym wpływem.
Problem skóry w stresie
Dlaczego smog ma tak niekorzystny wpływ na naszą skórę? Osoby próbujące odpowiedzieć na tak postawione pytanie zwracają uwagę na to, że nie ma jednego, prostego wyjaśnienia. Wśród tych, które pojawiają się najczęściej, znajduje się wolnorodnikowa teoria starzenia. Zakłada ona, że proces starzenia przyspiesza z różnych powodów, a jednym z najważniejszych są uszkodzenia komórkowe, do których dochodzi w konsekwencji ataku wolnych rodników. Im jest on bardziej intensywny, tym mniejsze są też szanse skóry na przetrwanie go w idealnym stanie. Skóra nie radzi sobie z nim najlepiej, dochodzi przy tym zarówno do pogorszenia się jej kondycji, jak i wyglądu. To właśnie to zjawisko zyskało sobie nazwę stresu oksydacyjnego.
Istnieje kilka czynników prowadzących do stresu oksydacyjnego, a jednym z nich jest zanieczyszczenie powietrza. Wolne rodniki pojawiają się nawet tam, gdzie powietrze nie jest zanieczyszczone, przeważnie jednak można zaobserwować równowagę pomiędzy nimi oraz przeciwutleniaczami, które je neutralizują. Smog przyczynia się do tego, że wspomniana równowaga ulega załamaniu, a skóra zaczyna się intensywnie starzeć nawet pomimo jej starannego pielęgnowania. Staje się swędząca, zaczyna się łuszczyć i nietrudno zauważyć, że traci swoje naturalne bariery ochronne. Nie może być jednak inaczej, skoro zanieczyszczenie powietrza prowadzi do uszkodzenia jej zewnętrznego płaszcza hydrolipidowego.
Jak rozpoznać zagrożenie?
Skórze starzejącej się w warunkach zanieczyszczenia powietrza można pomóc, aby jednak podjąć odpowiednie kroki, należy w porę rozpoznać sygnały świadczące o tym, że mamy do czynienia z rzeczywiście poważnymi zmianami. Pierwszym z nich jest zmiana kolorytu cery, która sprawia wrażenie poszarzałej i bardziej ziarnistej. Niepokoić powinno także to, że skóra na twarzy staje się bardziej szorstka i nadwrażliwa, skłonna nie tylko do wyprysków, ale również do przebarwień.
Jak chronić skórę przed smogiem i zanieczyszczeniami?
Jeśli zależy nam na tym, aby skóra twarzy była w prawidłowy sposób chroniona przed smogiem, w pierwszej kolejności powinniśmy rozważyć korzystanie ze specjalnych masek z filtrem HEPA. Dziś rośnie poziom ich społecznej akceptowalności, noszenie maski nie wiąże się już choćby z ryzykiem narażania się na oceniające spojrzenia przechodniów. Nie wolno jednak zapominać, że nawet najlepsza maska nie zda się na wiele, jeśli nie będziemy odpowiednio dobierać kosmetyków antysmogowych. Te powinny dostarczać skórze przede wszystkim przeciwutleniacze, warto jednak sięgać i po te z nich, o których wiadomo, że skutecznie uszczelniają płaszcz hydrolipidowy. Doskonałym pomysłem są też serie specjalnych kosmetyków ochronnych, które minimalizują kontakt zanieczyszczeń ze skórą. Szczególnie ważna jest wieczorna pielęgnacja, która musi koncentrować się na nawilżaniu skóry.